Dlaczego wir polarny utrudnia chłodzenie

Można by wybaczyć, gdybyśmy myśleli, że sektor chłodnictwa przemysłowego cieszy się z zeszłotygodniowego wiru polarnego. W końcu ta zimowa anomalia ustanowiła nowe rekordy zimna na Środkowym Zachodzie, a w środę w sześciu stanach odnotowano temperatury niższe niż na biegunie południowym. Brrrr!

Jak na ironię, ekstremalne zimno, jakiego doświadczyły Stany Zjednoczone w zeszłym tygodniu, utrudnia przechowywanie żywności i innych materiałów w chłodzie. Ogólnie rzecz biorąc, chłodniejsza temperatura zewnętrzna ("temp. otoczenia") zmniejsza ilość obciążenia chłodni. Jednakże, jeżeli temperatura spadnie zbyt nisko - tak jak to miało miejsce podczas zeszłotygodniowego wiru - powoduje to problemy operacyjne na niektórych etapach procesu przechowywania w chłodni, które muszą zostać rozwiązane za pomocą tymczasowych kontroli inżynieryjnych lub innych rozwiązań.

Wielu naszych klientów zatrudnia na miejscu pracowników, którzy są odpowiedzialni za transport towarów do i z budynku. Nasze systemy utrzymują wszystko w niskiej temperaturze, ale zazwyczaj nadal wymagana jest kontrola ludzka, aby fizycznie przemieszczać produkty. Ten element ludzki staje się bardzo trudny, gdy jest wystarczająco zimno, aby pracownicy mogli ulec odmrożeniom w ciągu kilku minut.

Aby zwalczyć ten problem, wiele zakładów decyduje się na uruchomienie grzejników w swoich dokach, aby chronić pracowników.

Ekstremalne zimno może również powodować problemy mechaniczne. Z jednej strony, zimowa pogoda zawsze grozi zamarznięciem rury i jej zawartości, więc zapobieganie pęknięciom rur jest zawsze głównym problemem. System odprowadzania ciepła odgrywa kluczową rolę w utrzymaniu sprawności tego sprzętu.

Przy tak niskich temperaturach, jakie mieliśmy w zeszłym tygodniu, nawet coś takiego jak utrzymanie przepływu oleju w sprężarce jest powodem do niepokoju. Olej nie musi zamarzać, ale w bardzo niskich temperaturach staje się bardziej lepki i nieefektywny. Zalecamy stosowanie grzałek zanurzeniowych, aby utrzymać płynność oleju.

To, jak pogoda wpływa na urządzenia chłodnicze, jest być może najbardziej fascynującym problemem ze wszystkich. Gdy na zewnątrz jest 20 stopni poniżej zera, nie ma dużego obciążenia otoczenia, ale w końcu system chłodniczy będzie musiał usunąć wytworzone ciepło z wnętrza budynku, niezależnie od tego, czy jest ono generowane przez ludzi, maszyny czy inne źródła. Problem polega na tym, że skraplacze muszą utrzymywać minimalne progowe ciśnienie wylotowe, a ekstremalnie niskie temperatury mogą spowodować spadek tego ciśnienia.

Jakkolwiek szalenie to brzmi, ekstremalnie niskie temperatury otoczenia mogą w rzeczywistości doprowadzić do ocieplenia obiektu.

Na szczęście nasi klienci mają do dyspozycji niezawodne know-how pracowników Innowacyjnego Serwisu. Ponieważ tak wielu naszych klientów decyduje się na przedłużenie współpracy z nami po zaprojektowaniu i wykonaniu systemu chłodniczego, nasz dział serwisowy ma wyjątkowe kwalifikacje do monitorowania problemów i udzielania porad klientom. W zeszłym tygodniu odebraliśmy wiele telefonów ze Środkowego Zachodu i pomogliśmy utrzymać dziesiątki obiektów w ich własnej, osobistej temperaturze Goldilocks - nie za ciepło, nie za zimno!